niedziela, 22 stycznia 2012

O miłości skowronka i sowy

Autorem artykułu jest Dominika Kaczorowska


A miało być tak pięknie... I było, a właściwie jest... tak trudno jednak znaleźć czas na wspólne spacery, wyjścia, i tysiące drobnych rzeczy, które tak miło jest robić razem. Pani skowronek budzi się wraz ze słońcem, funkcjonuje wspaniale za dnia, po zmierzchu natomiast zaczyna ogarniać ją senność. ... A miało być tak pięknie... I było, a właściwie jest... tak trudno jednak znaleźć czas na wspólne spacery, wyjścia, i tysiące drobnych rzeczy, które tak miło jest robić razem. Pani skowronek budzi się wraz ze słońcem, funkcjonuje wspaniale za dnia, po zmierzchu natomiast zaczyna ogarniać ją senność. O 22 już myśli o zasypianiu. Wtedy to jednak Pan sowa dopiero zaczyna żyć pełnią życia. Od 22 do 4-5 rano czuje się on jak w raju, ma ochotę na pracę, zabawę, gotowanie, odkurzanie... niestety musi obyć się bez swojej partnerki. Gdy jego powieki robią się ciężkie, Pani skowronek zaczyna się powoli wybudzać. Tak, to skrajny przykład. Mniej radykalne formy zdarzają się jednak dość często. Ludzie bardzo różnią się, bowiem w zakresie chronotypu. Poznając swojego partnera rzadko zastanawiamy się nad tym, czy jest osobą ranną (skowronkiem) czy wieczorną (sową). Myślimy o wyglądzie partnera, osobowości, zainteresowaniach, a nie o tym, w jakich godzinach funkcjonuje optymalnie. Jak się z czasem okazuje, często warto zwrócić uwagę i na to...

Ranny skowronek czy wieczorna sowa?

Chronotyp (chronos (gr) - czas) to określenie odnoszące się do optymalnej pory funkcjonowania w ciągu dnia. Możesz, bowiem czuć się wspaniale w godzinach rannych albo odczuwać przypływ energii dopiero późnym popołudniem. Chronotyp może być ranny, wieczorny lub pośredni.

Jeśli jesteś typem rannym (skowronkiem):

* nie masz problemu z obudzeniem się o 5.30
* potrafisz wstawać bez budzika
* nie wyobrażasz sobie dnia bez śniadania
* nie potrzebujesz kawy, aby się obudzić
* około 16 zaczynasz powoli odczuwać znużenie
* 22 to najwyższa pora, aby zbierać się do snu
* po zarwanej nocy czujesz się fatalnie
* dobrze się czujesz z ustalonymi godzinami codziennego wstawania
* zwykle nie śpisz dłużej niż 6-7 h
* nawet, jeśli nie musisz wstaw wcześnie, nie widzisz powodu, aby spać dłużej niż zwykle

Jeśli jesteś typem wieczornym (sową):

* południe jest idealną porą na pobudkę
* wiesz, że pobudka wcześnie rano bez budzika jest niemożliwa
* nie potrzebujesz śniadania
* pierwsza myśl o poranku: kawa
* około 16 zaczynasz czuć się w pełni przebudzona
* 21-22 to idealna pora na rozpoczęcie pracy
* zarwana noc nie jest tragedią
* jesteś dość elastyczna, jeśli chodzi o godziny kładzenia się spać i wstawania
* lubisz spać długo
* gdy tylko jest taka możliwość, śpisz dłużej niż zwykle

Jeśli jesteś typem pośrednim:

* odnajdziesz informacje o sobie zarówno w opisie chronotypu rannego jak i wieczornego

Zaakceptuj siebie i partnera

Nie ma lepszego i gorszego chronotypu, nie ma też czegoś takiego jak normalny chronotyp. To prawda, że większość instytucji funkcjonuje w godzinach rannych. Nie znaczy to jednak, że tryb życia sowy jest czymś gorszym i należy go koniecznie zmienić, bo jest czymś szkodliwym.

To jak funkcjonuje nasz organizm, zależy od wielu czynników, między innymi od przekazanych nam przez rodziców genów. Jeśli całe życie walczysz ze sobą, masz poczucie, że coś jest z Tobą nie tak, gdyż nie możesz się rozbudzić do godziny 15 czy 16, a w okolicach północy masz ochotę podbijać świat lub robić remont mieszkania - czas na zmianę myślenia.

Jeśli masz taką możliwość, poszukaj pracy, która zaczyna się w późniejszych godzinach i pozwól sobie na sen w godzinach, w których Twoje ciało potrzebuje go najbardziej. Jeśli Twój partner jest typem wieczornym, a Ty nie - nie próbuj go zmieniać, bo on naprawdę cierpi musząc wstać o 7 czy 8 rano. Cierpi tak, jak Ty, gdy nie prześpisz całej nocy. I nawet, jeśli wydaje Ci się, że "przecież można by tyle rzeczy w tym czasie zrobić", uszanuj waszą odmienność.

Jeśli zaś jesteś osobą bardzo ranną, co prawda nie najlepiej znosisz nieprzespane noce, ciężko Ci zająć się pracą lub nauką w godzinach wieczornych, ale to właśnie do Ciebie należy świat o poranku. Jeśli jesteś osobą wieczorną a Twój partner ranną - także zaakceptuj to. Poszukaj plusów tej sytuacji i nie złość się, jeśli o 22 robi się senny.

Oczywiście sytuacja idealna to taka, gdy oboje jesteście ranni lub wieczorni - możecie wtedy wspólnie cieszyć się wschodami albo zachodami słońca, w podobnych godzinach czujecie się dobrze, o podobnej porze czujecie, że nadchodzi czas na sen.

W poszukiwaniu kompromisów

Ludzie są różni. Tak jak różne są nasze gusta smakowe, zainteresowania czy sposób ubierania się, różnimy się w zakresie chronoptypu. Powinniśmy sobie zadać pytanie: jak ważne jest dla mnie to, aby zgadzać się w danym zakresie z partnerem? Czy jestem w stanie zaakceptować fakt, że partner uwielbia schabowe i ma alergię na mleko, kiedy to ja nie mogę patrzeć na mięso i uwielbiam jogurty? Czy złościcie się o to na siebie, czy raczej szukacie czegoś, co możecie zjeść wspólnie, na przykład spaghetti?

Podobnie jest z chronotypami. Możesz złościć się na partnera o to, że gdy chcesz odwiedzić znajomych albo iść na zakupy to on już albo jeszcze śpi, możecie jednak szukać kompromisów, pamiętając o tym, że ludzie są różni i mają do tego prawo. ---

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz